

Niech moc będzie z Wami! Na silnych przeciwników zadziałać może tylko mocny przypon, dlatego stworzyliśmy ARNOLDA. Wygląda łagodnie, jest mięciutki i przyjemny w dotyku, ale wydrze z wody nawet największe kłody. Nie ma takich zębów, których mógłby się wystraszyć.
Nawet zębów teściowej.
Wodny tyran. Ważka to przynęta, której nie da się nie zauważyć. Podczas prowadzenia, jej praca jest bardzo intensywna, odbicie światła wyraźne, a fala akustyczna mocna. Jedna z tych przynęt, które u drapieżników wyzwalają agresję.
Szczupaki nie mogą się jej oprzeć. Ciężka wahadłówka o szerokim profilu, posiadająca bardzo silną akcję, widoczne odbicie światła i mocną falę akustyczną. Zatwierdzona przez tysiące ryb.
Sprężyna zanętowa z wewnętrznym dociążeniem to podajnik dla wędkarzy, którzy lubią łowić na stojącej wodzie, ale pozwalają na wykorzystanie ciężaru podajnika do zacięcia ryby na przykład przy wykorzystaniu przyponu z włosem, lub dla wędkarzy, którzy potrzebują dodatkowego obciążenia w celu zwiększenia zasięgu rzutu.
Koszyk z wytrzymałej, pokrytej galwanicznie stali w czarnym kolorze. Bardzo solidne wykonanie sprawia, że będzie on służył długo w trudnych warunkach. Duże otwory sprawiają, że zanęta jest z łatwością wypłukiwana i równomiernie rozproszona w obrębie łowiska.
Sprężyna zanętowa z zewnętrznym dociążeniem to podajnik dla wędkarzy, którzy lubią łowić na stojącej wodzie, ale pozwalają na wykorzystanie ciężaru podajnika do zacięcia ryby na przykład przy wykorzystaniu przyponu z włosem, lub dla wędkarzy, którzy potrzebują dodatkowego obciążenia w celu zwiększenia zasięgu rzutu. Brak wewnętrznego obciążenia pozwala na umieszczenie większej ilości zanęty w podajniku.
Niech moc będzie z Wami! Na silnych przeciwników zadziałać może tylko mocny przypon, dlatego stworzyliśmy ARNOLDA. Wygląda łagodnie, jest mięciutki i przyjemny w dotyku, ale wydrze z wody nawet największe kłody. Nie ma takich zębów, których mógłby się wystraszyć.
Nawet zębów teściowej.
Niech moc będzie z Wami! Na silnych przeciwników zadziałać może tylko mocny przypon, dlatego stworzyliśmy ARNOLDA. Wygląda łagodnie, jest mięciutki i przyjemny w dotyku, ale wydrze z wody nawet największe kłody. Nie ma takich zębów, których mógłby się wystraszyć.
Nawet zębów teściowej.
Niech moc będzie z Wami! Na silnych przeciwników zadziałać może tylko mocny przypon, dlatego stworzyliśmy ARNOLDA. Wygląda łagodnie, jest mięciutki i przyjemny w dotyku, ale wydrze z wody nawet największe kłody. Nie ma takich zębów, których mógłby się wystraszyć.
Nawet zębów teściowej.
Andrzej jest łysy, brzydki, ma łańcuch i chętnie wali w zęby. Najchętniej szczupaki, ale i sandaczom zdarza się oberwać. Brak zębów nie wystarczy, żeby Andrzej się zlitował, o czym przekonały się okonie, wielokrotnie dostając po pysku.
Zasady dostawy
Zasady zwrotu
Polityka prywatności
Zakładaj Andrzeja na hak i łów ryby. Nie ma znaczenia czy jesteś fachowcem, czy świeżakiem. Andrzej wali w zęby, bez względu na to, kto go o to poprosi.
Jest on dostępny w 3 rozmiarach- 5,5cm, 8cm i 16cm
Materiał: Guma
Bardzo popularna, fantastyczna wahadłówka- ciężka, o silnej akcji, zaprojektowana do dalekich rzutów. Doskonałe narzędzie do łowienia w opadzie i przy nieregularnym prowadzeniu. "Pewniak" w trudnych warunkach.
Lekka, zwinna blacha, którą z łatwością prowadzi się w okolicach gałęzi, konarów i opadającej na dno roślinności. Płoć imituje ruchy małej, chorej płoci, co jest magnesem na obserwujące ławice ryb drapieżniki. Szczupak zawsze wybiera osłabione bądź chore osobniki, dlatego chętnie atakuje te blachy.
Mały, bezwzględny, niepozorny potwór. Ta przynęta to otwieracz do wody. Jej obecność w łowisku momentalnie pobudza ryby do żerowania. Jest idealna do łowienia wszelkich gatunków ryb drapieżnych, bez względu na ich rozmiar. Pracuje znakomicie od już od momentu zetknięcia z wodą.
Główka jigowa to podstawowy element wyposażenia u każdego spinningisty. Jej najważniejszym elementem jest mocny i ostry hak. Dzięki temu, że główki dostępne są w różnych ciężarach i z różnymi wielkościami haków, pozwalają na łowienie na różnej wielkości przynęty, w różnych łowiskach.
Agrafka to bardzo przydatny element wędkarskiego ekwipunku. Może służyć jako zakończenie przyponu, być wiązana bezpośrednio do żyłki lub plecionki, może być mocowaniem koszyka przy łowieniu na feeder i w wielu innych przypadkach. Pomocny drobiazg, który zajmuje mało miejsca, a bardzo ułatwia życie.
Agrafka z krętlikiem to popularne rozwiązanie przy budowie przyponów spinningowych. Zestawienie to jest mocne i pozwala na uniknięcie skręcania żyłki lub plecionki. Jest ono również popularne przy łowieniu na feeder, gdyż pozwala na swobodne obracanie sie podajnika.
Zenek, mimo swojego brzucha to specjalista od ultralekkich akcji. Działa finezyjnie niczym doradca ubezpieczeniowy, po cichu jak sąsiad kradnący węgiel, pracuje łagodnie, usypia czujność rywala i pokonuje go sprytem. Mistrz w fachu.
Lubisz westerny? Kazik nie lubi. To nie frajer z coltem, tylko mistrz lassa. Kręci nim jak Kopernik ziemią, wykonując swój doskonale zaplanowany performance. Obserwujące go damy nie wiedzą, czy to hipnoza, czy fascynacja, ale marzą tylko o tym, żeby zatopić w nim zęby. On zaś tylko na to czeka.
Krótko- Marian to psychol. Nie taki udawany, jak Twój sąsiad co ma warsztat, tylko prawdziwy. Robi w mundurówce, ale stróżem prawa ciężko go nazwać. Ostro pałuje wszystkich, którzy mu się postawią, a najczęściej szczupaki, sandacze, okonie i sumy.
Skrzywiona buźka naszego Zbyszka to nie przypadek. Chłopak lubi pchać swój mały, zakręcony ogonek tam, gdzie nie trzeba, przez co nie raz naraził się na agresywne reakcje otoczenia. Uwielbia wystawiać się na strzał, taka jego natura.
Nie wystarczy cała granda, by powalić Ferdynanda. Nie wystarczy beczka piwa, by mu chociaż drgnęła grzywa.
Tak kiedyś śpiewali, jak Ferdynand miał jeszcze grzywę. Ważne jednak, że dalej ma wąsy, bo to w nich drzemie jego siła i resztki jedzenia z ostatnich 30 lat.
Chudy, z fajką w zębach, wygląda jak gruźlik, a mimo to trzepie mamuśki aż miło. Jest chodzącym, a raczej pływającym dowodem na to, że nie musisz być wielki, żeby wyrywać najlepsze sztuki.
Andrzej jest łysy, brzydki, ma łańcuch i chętnie wali w zęby. Najchętniej szczupaki, ale i sandaczom zdarza się oberwać. Brak zębów nie wystarczy, żeby Andrzej się zlitował, o czym przekonały się okonie, wielokrotnie dostając po pysku.
Andrzej jest łysy, brzydki, ma łańcuch i chętnie wali w zęby. Najchętniej szczupaki, ale i sandaczom zdarza się oberwać. Brak zębów nie wystarczy, żeby Andrzej się zlitował, o czym przekonały się okonie, wielokrotnie dostając po pysku.